W wyczekiwanym meczu trzeciej rundy gry pojedynczej na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu amerykańska gwiazda tenisa Coco Gauff zmierzyła się z Chorwatką Donną Vekic. Mecz zakończył się niespodziewaną porażką Gauff, naznaczoną kontrowersyjnym sprawdzeniem linii, które sprawiło, że Gauff była zmartwiona i wywołała gorącą wymianę zdań z sędzią głównym.
Sporny punkt wzbudza kontrowersje
W kluczowym momencie drugiego seta strzał Vekicia wylądował w pobliżu linii bazowej. Początkowo sędzia liniowy wykluczył strzał, ale później zostało to uchylone. Jednak ze względu na początkowy sygnał "out", Gauff nie odbiła piłki i zamiast tego wbiła ją do siatki. Sędzia główny Jaume Campistol przyznał punkt Vekiciowi, uważając, że "out" nie miał wpływu na zamach Gauff.
Gauff, wyraźnie zdenerwowana, zaprotestowała do sędziego, wyrażając swoją frustrację z powodu postrzeganego jako niesprawiedliwego orzeczenia. Twierdziła, że sprawdzenie "out" zmieniło jej zamach i ostatecznie kosztowało ją punkt. Ze łzami w oczach stwierdziła: "Czuję, że ciągle jestem oszukiwana w tej grze. To się zdarza mnie, zdarza się Serenie Williams. Nie jesteście wobec mnie fair".
To nie pierwsze spotkanie Gauff z kontrowersyjnymi orzeczeniami
To nie pierwszy raz, kiedy Gauff spotkała się z kontrowersyjnym orzeczeniem. Odniosła się do wcześniejszych przypadków, w których czuła, że została niesprawiedliwie potraktowana na korcie. W meczu półfinałowym French Open z Igą Świątek sędzia liniowy omyłkowo odgwizdał serwis Świątek, co spowodowało, że Gauff nie wykorzystała returnu i straciła punkt. Gauff przypomniała też podobny incydent podczas meczu z Karoliną Pliskovą w Dubaju.
Powtórki wideo: rozwiązanie problemu kontrowersyjnych połączeń?
Kontrowersje wokół linecalli w tenisie od dawna są punktem spornym. Wielu graczy i kibiców opowiada się za stosowaniem powtórek wideo, odzwierciedlających technologię stosowaną w innych dyscyplinach sportowych, aby zagwarantować dokładne orzeczenia. Wprowadzenie wideorozmów Hawk-Eye w tenisie pomogło zmniejszyć liczbę błędów, ale nie jest to obecnie wykorzystywane podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Spór między Gauff a sędzią podkreśla potrzebę jaśniejszych zasad i konsekwentnego ich stosowania. Decyzja o unieważnieniu decyzji o odgwizdaniu meczu i przyznaniu punktu przeciwnikowi jest subiektywna i stawia sędziów w trudnej sytuacji. Emocjonalna reakcja Gauff odzwierciedla frustrację, której ona i inni zawodnicy doświadczają, gdy widzą, że są traktowani niesprawiedliwie.
Idziemy dalej pomimo kontrowersji
Pomimo kontrowersji, Gauff przyznała, że orzeczenie ostatecznie nie przesądziło o wyniku meczu. Vekic grał mocno i przejął kontrolę nad grą po spornym sprawdzeniu. Gauff skupi się teraz na rywalizacji w grze podwójnej kobiet i grze mieszanej, gdzie wciąż ma szansę na medal.
Gorący spór między Coco Gauff a sędzią głównym podczas jej meczu z Donną Vekic na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu podkreśla trwającą debatę na temat kontroli linii w tenisie. Rodzi to pytania o sprawiedliwość i dokładność orzeczeń oraz podkreśla potrzebę jaśniejszych zasad i potencjalnego wykorzystania powtórek wideo. Chociaż emocjonalna reakcja Gauff mogła zostać zaogniona przez poprzednie podobne incydenty, nie umniejsza to umiejętności i odporności, które wykazywała przez całą swoją karierę. Podczas gdy Gauff nadal walczy o siebie i domaga się uczciwości w grze, szersza społeczność tenisowa powinna rozważyć konsekwencje kontrowersyjnych orzeczeń i dążyć do spójności i przejrzystości.