Premier Słowacji Robert Fico jest w stanie krytycznym po tym, jak padł ofiarą strzelaniny. Urzędnicy określili ten incydent jako "próbę zabójstwa". Do ataku doszło po posiedzeniu rządu w mieście Handlova. Fico wchodził w interakcję z publicznością, gdy padły strzały, w wyniku czego odniósł poważne obrażenia. Podejrzany o strzelaninę został natychmiast zatrzymany przez policję.
Urzędnicy rządowi informują, że stan zdrowia Fico jest "bardzo złożony" i od kilku godzin przechodzi operację. Minister obrony Robert Kalinak oświadczył, że lekarze wciąż walczą o życie Ficy, a jego stan pozostaje tragiczny.
Podczas gdy motyw ataku pozostaje niepewny, minister spraw wewnętrznych Matúš Šutaj Eštok określił go jako "motywowany politycznie". Zaznaczył, że podejrzany zdecydował się na przeprowadzenie ataku tuż po wyborach prezydenckich. Incydent wywołał szok w całym kraju, a wielu uznało go za atak na słowacką demokrację.
Fico, kontrowersyjna postać w polityce, został ponownie wybrany na premiera w październiku ubiegłego roku. Jego kampania krytykowała zachodnie wsparcie dla Ukrainy i obiecywała wstrzymanie słowackiej pomocy wojskowej dla Ukrainy. Fico okazał również poparcie dla Kremla i oskarżył "ukraińskich nazistów i faszystów" o podżeganie do rosyjskiej inwazji.
Atak na Fico spotkał się z powszechnym potępieniem ze strony światowych przywódców. Prezydent Rosji Władimir Putin potępił "ohydną zbrodnię" i zażądał ukarania winnych. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen stanowczo potępiła zamach na życie Ficy, stwierdzając, że takie akty przemocy destabilizują demokrację. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski wyraził solidarność ze Słowacją i wezwał do podjęcia wysiłków na rzecz zapobieżenia powszechnej przemocy.
Incydent ten wzbudził pytania o stabilność demokracji na Słowacji. Poprzednia kadencja Ficy jako premiera zakończyła się w 2018 r. po masowych protestach w związku z zabójstwem dziennikarza śledczego Jana Kuciaka i jego narzeczonej. Kuciak ujawnił korupcję w elitach kraju, w tym w osobach związanych z Ficą i jego partią. Wielu postrzega atak na Ficę jako zagrożenie dla słowackiej demokracji.
Zamach na słowackiego premiera Roberta Fico pozostawił go w stanie krytycznym i wstrząsnął krajem. Przyczyny ataku pozostają niejasne, ale podejrzewa się motywację polityczną. Światowi przywódcy potępili przemoc i wyrazili poparcie dla powrotu Ficy do zdrowia. Incydent ten uwypukla obawy o stan demokracji na Słowacji i konieczność zapobieżenia takim aktom przemocy, które staną się normą.