Sześciokrotny napastnik All-Star, ogłosił przejście na emeryturę z NBA po 14-letniej karierze. Wybrany z numerem pierwszym przez LA Clippers w drafcie w 2009 roku, szybko wyrobił sobie markę dzięki swoim wysokim wsadom i akrobatycznym zagraniom. Pomimo indywidualnych sukcesów, sukces w playoffach wymknął się jemu i Clippers. Ostatecznie został sprzedany do Detroit Pistons w sezonie 2018.
Pokonywanie wczesnych niepowodzeń
Jego czas w Los Angeles zaczął się ciężko, gdy złamał rzepkę lewego kolana podczas przedsezonu. Ale w następnym sezonie odbił się od dna i zdobył nagrodę Rookie of the Year Award w sezonie 2010-11. Zaliczył także pierwszy z pięciu z rzędu występów w Meczu Gwiazd i wygrał Slam Dunk Contest w tym samym sezonie dzięki kultowemu wsadowi nad zaparkowanym samochodem. Jego najciekawsze momenty stały się wizytówką Clippers, którzy zostali przemienieni w "Lob City" wraz z dołączeniem rozgrywającego Chrisa Paula.
Wymiana z Pistons i późniejsze zmagania
Pomimo ekscytującego stylu gry, Clippers nigdy nie wyszli poza półfinał Konferencji Zachodniej za jego kadencji. W 2018 roku został niespodziewanie sprzedany do Detroit Pistons zaledwie kilka miesięcy po podpisaniu lukratywnego przedłużenia kontraktu z Clippers. Część następnych czterech sezonów spędził w Detroit, zanim został wykupiony w sezonie 2020-21 i podpisał kontrakt z Brooklyn Nets. W zeszłym sezonie grał w Boston Celtics, ale miał problemy z rolą rezerwowego, zdobywając średnio 4,1 punktu w karierze.
Wdzięczne pożegnanie
Jego ogłoszenie o przejściu na emeryturę w mediach społecznościowych było pełne wdzięczności za jego przygodę z NBA. Wyraził wdzięczność zarówno za dobre, jak i niezbyt dobre momenty, w tym zwycięstwa, nagrody i wsady, a także za straty, kontuzje i operacje. Przyznał, że wszystkie te doświadczenia sprawiły, że jego 14-letnia kariera była naprawdę niezapomniana.
Najważniejsze wydarzenia w karierze
W swojej karierze miał kilka wyróżniających się sezonów, ale najlepszy miał miejsce w sezonie 2013-14, kiedy zdobywał średnio 24,1 punktu, 9,5 zbiórki i 3,9 asysty. W tym sezonie zajął trzecie miejsce w głosowaniu na MVP, za Kevinem Durantem i LeBronem Jamesem. Ogólnie rzecz biorąc, w swojej karierze zdobywał średnio 19,0 punktów, 8,0 zbiórek i 4,0 asyst. Trzykrotnie został wybrany do drużyn All-NBA.
Koniec pewnej epoki
Żegnając się z NBA, jego odejście na emeryturę oznacza koniec pewnej ery dla Lob City i Clippers. Chociaż jego kariera mogła mieć swoje wzloty i upadki, nie można zaprzeczyć jego wpływowi na grę, szczególnie we wczesnych latach. Jego wysokie wsady i efektowne zagrania zostaną zapamiętane jako część najbardziej udanej ery w historii Clippers.
Patrząc w przyszłość
Ciekawie będzie zobaczyć, co przyniesie mu przyszłość. Przechodząc na emeryturę, pozostawia po sobie spuściznę, która obejmuje ekscytujące momenty koszykówki i trwały wpływ na grę. Jego przejście na emeryturę przypomina również o fizycznym żniwie i wyzwaniach, z którymi profesjonalni sportowcy borykają się przez całą swoją karierę.
Dziedzictwo pozostawione po sobie
Jego odejście z NBA oznacza koniec udanej i pamiętnej 14-letniej kariery. Pomimo braku sukcesów w playoffach, nie można przeoczyć jego wpływu na grę, szczególnie podczas jego pobytu w Clippers. Rozpoczynając kolejny rozdział swojego życia, pozostawia po sobie spuściznę w postaci wysokich wsadów i akrobatycznych zagrań, które zostaną zapamiętane na długie lata.